Niski, gruby, łysy… tak najłatwiej mnie opisać. Umawianie się ze mną grozi śmiercią lub kalectwem. Przed spotkaniem należy skonsultować się z ojcem, matką, ciotką i Krystyną z gazowni. Nie przyjadę po Ciebie na białym rumaku bo nie ma przeglądu ;)
Więcej grzechów nie pamiętam…
Lubię: Dobrze zjeść, miło spędzać czas, patrzeć na piękne kobiety i czasem pstryknąć fotkę.
Zainteresowania: Zwyczajne, przeciętne, podobne do innych… Zapytaj to Ci odpowiem.
Kogo szukam: Nie szukam ideałów, bo takowe nie istnieją. Najlepiej dopasowana do mnie i vice versa.